W Sądzie Rejonowym w Brodnicy wydano wyrok w sprawie byłego policjanta, któremu prokuratura zarzucała zgwałcenie kobiety osadzonej w policyjnej izbie zatrzymań oraz wykorzystanie seksualne dwóch innych zatrzymanych poprzez doprowadzenie do innych czynności seksualnych. Mężczyzna miał dotykać ich miejsc intymnych, całować je oraz wkładać ręce pod odzież. Nałożono również na niego zarzut usiłowania gwałtu w mieszkaniu innej kobiety.
Krzysztof G. został skazany na 10 lat pozbawienia wolności. Sąd nakazał mu również wypłatę zadośćuczynienia oraz nałożył zakaz zbliżania się do ofiar. Czas, który skazany spędził już w zakładzie karnym związany z wcześniejszym wyrokiem, zostanie odliczony od zasądzonej kary.
Podczas rozprawy były policjant zaprzeczył dokonaniu przemocy seksualnej. Podczas przesłuchania w prokuraturze twierdził, że nie pamięta pokrzywdzonych, a jeśli miał z nimi bliski kontakt, to tylko przy okazji przeglądania osadzonych.
To kolejny proces z udziałem byłego policjanta. W innym postępowaniu za wykorzystanie seksualne osadzonej w izbie zatrzymań, otrzymał już prawomocny wyrok skazujący na 2,5 roku więzienia.
Przestępstwo miało miejsce w 2017 roku, gdy Krzysztof G. pełnił funkcję kierownika izby zatrzymań w Komendzie Powiatowej Policji w Brodnicy. Według śledczych, policjant wykorzystywał seksualnie kobietę zatrzymaną w jednej ze spraw w toalecie. Funkcjonariusz wykorzystywał swoją pozycję oraz fakt, że ofiary były pozbawione wolności i przebywał z nimi sam na sam.
Oba sądy, pierwszej i drugiej instancji, zakwalifikowały sprawę jako przekroczenie uprawnień i seksualne nadużycie stosunku zależności. Były funkcjonariusz został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności. Nałożono na niego również 15-letni zakaz pracy w charakterze funkcjonariusza publicznego oraz obowiązek zapłacenia częściowego zadośćuczynienia pokrzywdzonej w wysokości 10 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze