Wczoraj (16.04.2024), przed północą, policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego z Lipna zwrócili uwagę na kierującego passatem. Mężczyzna zatrzymał się przed znakiem „Stop” na ulicy Ekologicznej, ale po zauważeniu patrolu wyraźnie się zdenerwował. Kilkakrotnie musiał uruchamiać silnik auta, który gasł. Gdy kierujący volkswagenem wjechał na ulicę Sierakowskiego, policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej.
Podczas rozmowy z kierującym mundurowi wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu, więc zabrali go na badanie trzeźwości. Urządzenie pomiarowe wskazało, że 28-latek miał w organizmie ponad promil wysokoprocentowego trunku.
Po sprawdzeniu mieszkańca Lipna w systemach policyjnych na jaw wyszło także, ze nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami kategorii B.
Teraz będzie musiał odpowiedzieć za popełnione wykroczenie. Sprawa przestępstwa, które popełnił kierując w stanie nietrzeźwości trafi do sądu. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze