Nie było to jednak prawdą. Auto zostawił bowiem nieopodal Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Gdy po wyjściu z komendy chciał odjechać swoim BMW został zatrzymany przez dwóch policjantów... w tym tego, który go przesłuchiwał i nie do końca uwierzył w wersję o taksówce... W samochodzie znajdowała się 10-letnia córka tego mężczyzny.
Za udostępnienie auta może odpowiadać również kolega mężczyzny, który zobowiązał się wczoraj zabezpieczyć jego auto.
Napisz komentarz
Komentarze