niedziela, 24 listopada 2024 03:18
WAŻNE!
Reklama dotacje rpo

Dorabianie czy desperacja? Walka o przetrwanie w trudnych czasach

Coraz więcej osób dorabia sobie do pensji. Bez względu na wiek, bo wśród nich są także emeryci. Wszyscy robią to z jednego powodu: coraz wyższych kosztów utrzymania.

Jak wnika z najnowszego raportu Grupy Progres, w ciągu zainteresowanie dodatkową pracą wzrosło o 40 proc. 

Kto oferuje taką pracę?

Wśród branż, w których jej szukamy są:

  • hotelarstwo,
  • gastronomia,
  • logistyka,
  • produkcja,
  • usługi,
  • rolnictwo.

Jak pracujemy?

Spośród firm, które szukają takich pracowników: 

  • 12 proc. – oferuje im pracę zdalną,
  • 18 proc. – hybrydową,
  • 70 proc. – wymaga obecności pracownika na miejscu.

Ile można zarobić?

Place za pracę dorywczą zaczynają się od 28,10 zł brutto na godzinę.

Najwięcej można zarobić w sektorze rolniczym, np. przy zbieraniu borówek. W tej branży można wyciągnąć nawet 7-8 tys. zł miesięcznie. 

Prace hybrydowe i zdalne dają możliwość zarobku w wysokości kilku tysięcy złotych miesięcznie.

Kto szuka?

O pracę dorywczą pytają:

  • młodzi ludzie, 
  • emeryci, 
  • osoby pracujące na etacie. 

– Niektórzy, np. osoby z sektora edukacji, wykorzystują wakacje na pracę dodatkową, bo mają wtedy wolne. Inni biorą urlopy, żeby sobie dorobić – wylicza cytowana przez serwis bankier.pl Monika Molisak-Siwiela z Grupy Progres.

Emeryci wciąż czynni zawodowo

Na liście osób dorabiających są też emeryci. W ostatnich 5 latach – jak podaje ZUS – liczba czynnych zawodowo emerytów wzrosła o 14 proc. 

W 2018 roku pracowało 747 tys. emerytów, pod koniec 2023 roku już 854 tys. Z tego blisko 60 proc. to kobiety.

Najwięcej osób pracuje w opiece zdrowotnej i w pomocy społecznej.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
test