czwartek, 21 listopada 2024 18:07
WAŻNE!
Reklama

Rząd stawia na mObywatela – czy to wystarczy, by powstrzymać cyberoszustów?

Popularna aplikacja mObywatel ma nowe możliwości. Przybyłą jej funkcja „Bezpiecznie w sieci”, dziś niezwykle przydatna. Sprawdź, do czego służy.
Rząd stawia na mObywatela – czy to wystarczy, by powstrzymać cyberoszustów?

Autor: Canva

Aplikacja mobilna mObywatel otwiera obywatelom Polski dostęp do różnych dokumentów oraz usług w formie cyfrowej. To rodzaj cyfrowego portfela, w którym można przechowywać m.in. dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny auta i inne dokumenty. 

Aplikacja jest darmowa i – przypomnijmy – dostępna na systemy Android oraz iOS. 

Nowa funkcja już działa

Tyle że nowe możliwości technologiczne, jakie dostajemy, to także – o czym często zapominamy – nowe narzędzia, które dostają do ręki cyberprzestępcy. A w tej kwestii ich pomysłowość nie zna granic. I to nie tylko u nas.

Niekiedy nie wiemy na przykład, co zrobić z jakimś podejrzanym mailem albo sms-em. A to jest z kolei groźne dla naszego bezpieczeństwa. I właśnie mObywatel  wyszedł naprzeciw tym potrzebom.

13 sierpnia aplikacja wzbogaciła się o nową usługę do walki z cyberzagrożeniami o nazwie „Bezpiecznie w sieci”. Nowa usługa została opracowana we współpracy z CERT, rządową agendą zajmującą się monitorowaniem zagrożeń i cyberbezpieczeństwem w Polsce.

– Udostępniamy system, który w prosty sposób pozwala zgłosić nielegalne treści – tłumaczy na stronie ministerstwa Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji.

To można zgłaszać

Nowa funkcja pozwala na szybkie zgłaszanie podejrzanych incydentów. Co można zgłosić przez „Bezpiecznie w sieci”, funkcji w aplikacji mObywatel? Ministerstwo Cyfryzacji wylicza:

  • złośliwą stronę internetową (próba wyłudzenia danych osobowych lub pieniędzy), 
  • podejrzane sms-y (podejrzana treść lub nadawca),
  • podejrzane e-maile (podejrzane załączniki, szantaż lub phishing). 
  • oszustwo (fałszywe sklepy internetowe i inne próby podszywania się pod firmy lub instytucje).

– Zgłoszeniami zajmie się specjalny zespół reagowania – precyzuje Gawkowski.

Dowiemy się, czy nasze obawy były słuszne

Pozwoli to nie tylko na reakcję odpowiednich instytucji, co uchroni innych przed zagrożeniem. Ale otrzymamy także zawiadomienie w związku z naszym zgłoszeniem. 

Dzięki temu będziemy wiedzieli, czy nasze obawy były uzasadnione i czy staliśmy się celem oszustów. W ten sposób…

– Chcemy lepiej chronić obywateli przed cyberzagrożeniami, zwiększać świadomość zagrożeń i ułatwiać im ich zgłaszanie – podkreśla wiceszef Ministerstwa Cyfryzacji. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
test