Nasi melomani mieli okazję uczestniczyć w prawdziwej uczcie muzycznej, której głównym daniem była operetka „Wesoła wdówka” okrzyknięta arcydziełem gatunku.
Dzieło Franza Lehára z 1905 roku, uznawane jest za najlepszą i najczęściej graną operetkę wszech czasów, przepełnione szlagierami, na czele z największym bodaj hitem scen operetkowych „Usta milczą, dusza śpiewa”.
„Wesoła wdówka” od lat bawi publiczność śmiałym i dowcipnym librettem oraz porywającą muzyką. Członkowie naszego Klubu Filmowego z Audiodeskrypcją również nie pozostali obojętni na wdzięki młodej wdowy Hanny Glawari i jej adoratora, hrabiego Daniły. Zachwycaliśmy się niezwykle pięknymi strojami i wspaniałymi głosami śpiewaków oraz niezaprzeczalnym tryumfem prawdziwej miłości.
Za miesiąc spotkamy się na "Halce".
Napisz komentarz
Komentarze