Dokładna lokalizacja obiektu ma zostać podana w późniejszym terminie, ale już rozpoczęły się prace projektowe. Zdaniem Adama Małysza, między Nowym Miastem Lubawskim a Brodnicą znajduje się idealne miejsce na tego typu inwestycję ze względu na ukształtowanie terenu.
Jako Polski Związek Narciarski chcemy rozwijać skoki i zachęcać młodych do trenowania. Idealnym rozwiązaniem jest budowa obiektu w zaskakującym miejscu. Długo szukaliśmy odpowiedniej lokalizacji, ale teren między Nowym Miastem Lubawskim a Brodnicą wydaje się idealny - mówił prezes PZN w krótkiej rozmowie z naszym portalem.
Skocznia narciarska między Nowym Miastem Lubawskim a Brodnicą będzie kolejnym obiektem w Polsce, który przyciągnie fanów skoków narciarskich z całego kraju. Polski Związek Narciarski i Adam Małysz planują, że skocznia ta stanie się jednym z najważniejszych ośrodków treningowych dla młodych skoczków narciarskich w Polsce.
Według PZN, skocznia będzie miała odpowiednie parametry i wymiary, aby zorganizować na niej czołowe zawody skoków narciarskich. Planowana inwestycja spotkała się z pozytywnym odbiorem mieszkańców regionu, którzy z radością przyjmują wieści o nowej atrakcji.
Powstanie skoczni narciarskiej między Nowym Miastem Lubawskim a Brodnicą to kolejna inwestycja, która wpisuje się w rozwój sportowy Polski i z pewnością przyciągnie miłośników tej dyscypliny sportowej.
Jest też inny zaskakujący pomysł PZN – by zorganizować zawody na tej nowej skoczni po zakończeniu sezonu Pucharu Świata. Zazwyczaj sezony kończą się w marcu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to konkurs Prima Aprilis Grand Prix NML i Brodnicy odbędzie się 1 kwietnia 2026 roku.
Czy na zawodach zobaczymy ulubieńca kibiców?
Napisz komentarz
Komentarze