W miniony wtorek (4.04.23) po godzinie 21:00 dyżurny policji został poinformowany przez zgłaszającą o tym, że gdy jej nieletni syn wracał do domu, na jednej z ulic miasta został zaczepiony przez dwie nieznane osoby, uderzony, a następnie sprawcy zabrali mu saszetkę, w której miał rzeczy osobiste o łącznej wartości ponad 600 złotych.
Kryminalni natychmiast podjęli czynności w tej sprawie. Zabezpieczyli niezbędną dokumentacje oraz dowody w sprawie. Na tej podstawie wytypowali 22-latka z Rypina i już w czwartek rano (6.04.23) po niego pojechali. Jak się okazało był to właściwy typ, ponieważ policjanci podczas przeszukania znaleźli u niego rzeczy pochodzące z rozboju. 22-latek trafił do policyjnego aresztu.
W piątek (7.04.23) kryminalni doprowadzili mężczyznę na przesłuchanie do prokuratury. Tam na podstawie zebranych dowodów usłyszał zarzut rozboju. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym oraz ma zakaz opuszczania kraju. Za to przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Funkcjonariusze pracują nad wyjaśnieniem sprawy i zatrzymaniem drugiego sprawcy i jak zapewniają to tylko kwestia czasu.
źródło: KPP Rypin
Napisz komentarz
Komentarze