sobota, 23 listopada 2024 06:29
WAŻNE!
Reklama

Śmierć mężczyzny w Zembrzu. Brodnicka prokuratura ma już opinię biegłych

Wracamy do tematu, który na naszym portalu pojawił się w piątek 12 maja. Mowa o nieszczęśliwym wypadku do jakiego doszło na terenie miejscowości Zembrze w gminie Brzozie. Mieszkaniec wsi zmarł nagle na swoim podwórku, a rodzina mężczyzny zarzuciła policjantom z Brodnicy, że ci najechali radiowozem na jego zwłoki.
Śmierć mężczyzny w Zembrzu. Brodnicka prokuratura ma już opinię biegłych

Przypomnijmy: Według relacji naszych informatorów, mieszkaniec miejscowości w dniu 5 maja miał nagle przewrócić się na podwórku, po czym nastąpił zgon mężczyzny. Rodzina wezwała służby ratunkowe, a na miejsce jako pierwszy dotarł zespół ratownictwa medycznego. Po chwili do ratowników mieli dołączyć policjanci i w tym momencie miało dojść do nieszczęśliwego zdarzenia. Z relacji wynikało, że radiowóz najechał na zwłoki 47-letniego mężczyzny. Informację o zdarzeniu potwierdził rzecznik policji w Brodnicy, rozmawialiśmy również z prokuraturą, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Pełny tekst dostępny TUTAJ.

Kluczowe było ustalenie, czy rzeczywiście doszło do incydentu z udziałem brodnickich policjantów, a odpowiedź na to pytanie miała dać sekcja zwłok 47-latka. W dniu dzisiejszym skontaktowaliśmy się z Prokuratorem Rejonowym w Brodnicy Aliną Szram, by dowiedzieć się, czy znana jest już opinia biegłych w tej sprawie.

- Opinię uzyskaliśmy. Ustalenia sekcji zwłok wskazują w sposób ewidentny, że zwłoki nie zostały najechane po śmierci przez radiowóz - informowała w rozmowie z naszym portalem Alina Szram. 

Opinia biegłych w tej sprawie jest jednoznaczna - policjanci z Brodnicy nie dopuścili się niedopełnienia obowiązków. Prokurator Rejonowa dodała, że znana już jest także przyczyna śmierci mężczyzny. 47-latek zmarł z przyczyn naturalnych, a do zgonu przyczyniły się zaburzenia krążeniowo-oddechowe.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
test