W sobotę (20.05.23) policjanci z „patrolówki” podczas przejazdu jedną z ulic miasta zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli się ukrywać. Policjanci postanowili ich sprawdzić i podjęli interwencję. Już podczas legitymowania funkcjonariusze wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Podczas kontroli osobistej, u jednego z nich, policjanci znaleźli woreczki z suszem roślinnym i białym proszkiem. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się, że to narkotyki.
Następnie policjanci wspólnie z mężczyzną udali się do jego mieszkania. Tam również znaleźli pojemniki z podobnymi substancjami. Zabezpieczone środki zostały poddane testom i okazało się, że było to łącznie około 7 gramów marihuany i 27 gramów amfetaminy.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji na przesłuchanie. Był to 37-latek z Rypina. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat więzienia.
źródło: KPP Rypin
Napisz komentarz
Komentarze