Przerażające odkrycie miało miejsce w niedzielę, 13 sierpnia, w godzinach popołudniowych. Kajakarze dostrzegli unoszące się ciało i natychmiast skontaktowali się z numerem alarmowym. Na miejsce przybyli strażacy, policja, lekarz oraz prokurator. Około godziny 17.25 ciało zmarłego zostało wyłowione z wody, a do tego nie było potrzebne użycie pontonu, gdyż zwłoki znajdowały się blisko brzegu rzeki. Lekarz potwierdził zgon.
Całe zdarzenie miało miejsce na rzece Drwęcy, w okolicach żelaznego mostu kolejowego, w rejonie końca ulicy 67. Pułku Piechoty.
Ofiara, lat 56, była mieszkańcem Brodnicy. Jej ciało zostało wyłowione w samych kąpielówkach, co wskazuje na prawdopodobne utonięcie podczas kąpieli. Sprawę prowadzi prokuratura.
Napisz komentarz
Komentarze