niedziela, 24 listopada 2024 17:44
WAŻNE!
Reklama

Listopad miesiącem Niepodległości. Walczyli o nią także leśnicy

Po 123 latach zaborów, odrodziła się niepodległa Polska. Tę ważna dla całego kraju rocznicę obchodziliśmy z wielką radością, ale też z ogromną refleksją nad przebytą niełatwą drogą, którą przyszło pokonać Rzeczypospolitej do pamiętnego 11 listopada 1918 roku.
  • Źródło: RDLP Toruń
Listopad miesiącem Niepodległości. Walczyli o nią także leśnicy

Źródło: fot. Archiwum Lasów Państwowych

Wiemy, co przyniosła nam druga wojna światowa, jak krętymi drogami przemierzaliśmy późniejsze półwiecze ile trudu, cierpień i wyrzeczeń kosztował czas komunistycznego władztwa. Rodacy dali przykład po raz kolejny ofiarności, wręcz desperacji w dążeniu do zrzucenia nieludzkiego jarzma. Wywalczyliśmy upragnioną wolność. Cały czas w tle historycznych wydarzeń byli obecni leśnicy. Z woli politycznej w II Rzeczypospolitej zrodziły się Lasy Państwowe, stanowiące jedną z najważniejszych podpór gospodarczych w Polsce.

A potem, na wezwanie Ojczyzny, pracownicy lasu bez wahania składali daninę krwi, stając w obronie niezbywalnych praw narodu. Leśnicy polscy to grupa społeczeństwa, która poniosła ogromne straty osobowe w latach II wojny światowej, gdyż jako ludzie zawodowo związani z lasem – miejscem tworzenia się i działania zbrojnych grup oporu – z punktu widzenia okupantów stanowili najmniej godne zaufania środowisko społeczeństwa polskiego.

Leśnicy wśród innych grup i zawodów postrzegani byli przez okupantów jako światli przedstawiciele tych, których chcieli wymazać na zawsze. Nie było to przypadkowe. W okresie poprzedzającym wojnę bardziej niż inne grupy zawodowe wykonywali służbę na rzecz odbudowy i pomnażania dobra narodowego, w tym najpiękniejszej jego części, jaką jest przyroda i lasy. Któż nie przywiązuje się do swojego pięknego dzieła i nie będzie go bronił z uczuciem? Już od pierwszych dni wojny swoje oblicza ukazywała największa niegodziwość, do jakiej zdolny jest człowiek wobec drugiego człowieka. Wielu leśników dosięgały prześladowania i represje. Podczas wojny leśnicy stawali wszędzie, gdzie toczyły się walki o obronę naszej narodowości. Współtworzyli podziemną armie, a leśniczówki i gajówki były przestrzenią dla walczących partyzantów i ratunkiem dla uciekających przed wrogiem. Dziś lasy szumem drzew przypominają tych, którzy je kiedyś sadzili i pielęgnowali dla następnych pokoleń, dla nas. Praca leśnika to kontynuacja wielopokoleniowego dzieła. Z jej natury wynika pamięć o poprzednikach i skłonność do pielęgnowania tradycji. Jednym z głównych zadań konspiracyjnych leśników polskich była walka z dokonywaną przez okupanta dewastacją lasów i rabunkiem drzewostanu. Do walki podziemnej włączono pracowników leśnictwa wszystkich szczebli, w tym członków ich rodzin. Działalność leśników w zorganizowanej konspiracji wojskowej polegała na bezpośrednim udziale w akcjach sabotażowo-dywersyjnych i walce partyzanckiej oraz tworzeniu zaplecza dla partyzantów w postaci kwater, punktów kontaktowych, zaopatrzenia w żywność, magazynowania broni, opieki nad rannymi i chorymi partyzantami oraz ukrywania osób zdekonspirowanych. Do ważnych form wsparcia konspiracji i partyzantki przez leśników należały również: wywiad, przewodnictwo, podejmowanie zrzutów, ubezpieczanie grup bojowych oraz transport broni i rannych. Leśnicy pełnili także funkcje kierownicze i dowódcze na różnych szczeblach konspiracji wojskowej.

artykuł zredagowany i przesłany przez: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
test