Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się , że zwierzę niestety już nie żyje. Ponad to nie jest to pies a basior- samiec wilka. Dla nas jako dla Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt jest to ogromnie przykre zdarzenie, tym bardziej, że był to osobnik w młodym wieku ok. 1 roku i mógł jeszcze długo pożyć.
- czytamy we wpisie schroniska na facebook'owej stronie.
Pracownicy schroniska uzyskali też informację z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, że zwierzę w okresie szczenięcym wpadło we wnyki. Wtedy został uratowany, a jego rany zostały uleczone.
Teraz już jako dorosły samiec szukał swojego terenu i miejsca na ziemi. Niestety jak widać na zdjęciach nie miał szczęścia. Jedyne co mogliśmy zrobić, to zabezpieczyć ciało wilka Jesteśmy w kontakcie z RDOŚ - Generalną Dyrekcja Ochrony Środowiska, która w najbliższym czasie ma odebrać zwłoki wilka.
- podsumowują pracownicy schroniska.
Zapytaliśmy rzecznika brodnickiej policji, czy do tutejszej komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące tego przykrego zdarzenia. Sierż. sztab. Paweł Dominiak poinformował, że policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu psa, mniej więcej w okolicach zjazdu z obwodnicy na Szabdę. Po przybyciu na miejsce nie stwierdzili obecności zwłok zwierzęcia.
Napisz komentarz
Komentarze